O mnie

Przyjęłam imię zakonne siostra Anastazja. Moja historia jest banalna choć wiele osób twierdzi, że byłaby to piękna opowieść na scenariusz filmowy. Nie oceniam tego, nie zastanawiam się nad tym co by  było, dokonałam wyboru, który ostatecznie zmienił moje życie... Jestem szczęśliwym człowiekiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dodaj komentarz...